wtorek, 10 kwietnia 2012

Thoughts and decisions

Hej!
Dzisiejszy post będzie trochę bardziej dla mnie,ponieważ muszę poukładać myśli i zabrać je w logiczną całość. Muszę również obiecać samej posty i stylizacje sobie parę rzeczy oraz spojrzeć na pewne sprawy nieco inaczej.
Przez ostatnie dni obejrzałam dużo blogów, zdjęć itp. Uznałam, że czas zmienić coś w swoim stylu. Musi być bardziej konsekwentny. I właśnie dzisiaj mogę stwierdzić, że znalazłam taki swój własny styl.
Dlatego odkreślam starsze posty niezbyt grubą kreską, ponieważ nie zegnam przeszłości całkiem. Kiedy złożyłam bloga nie byłam całkiem na to gotowa, więc teraz następuje pewnego rodzaju nowy początek. Wiem, czego chcę.
Teraz sprawa druga. Ostatnio nie leniuchowałam. Zrobiłam dużo rzeczy DIY, które już niedługo Wam pokażę. Min. farbowaną kurtkę i spodenki, galaktyczne trampki i kilka par szortów. Kupiłam też trochę nowych rzeczy w okolicznych sh, a w tym upragnioną mgiełką(wprawdzie jest we wzory, ale to nic).
mam nadzieję, że będę mogła w najbliższym czasie wszystko tutaj pokazać, niestety przyszłe tygodnie w szkole zapowiadają się niezbyt ciekawie, potem wyjeżdżam, ale postaram się znaleźć czas.
Teraz już poza tematem. Obiecuję sobie, że ograniczę słodycze i ciasta pozostałe po świętach(szczególnie sernik ;)). Nie robią one mi dobrze.
Tak, tak musiałam to tu napisać, żeby mieć pisemną deklarację.


Teraz idę ogarnąć angielski.
Do następnego posta! ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz